Zimna noc
Białym puchem nam noc się przykryła,
do spania gotowa w piżamę wyskoczyła.
Na słońce czapkę żuciła by obudzić
księżyc.
Jak lampkę na noc co przed sekundą włączyła
i w ciepłą poduszkę się wtuliła.
Nastała cisza, zasneła ma miła...
autor
pora
Dodano: 2019-03-14 00:29:05
Ten wiersz przeczytano 826 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Takie bywają noce :)
ciekawe pozdrawiam
Ja za Zosiak
Niby fajnie, szkoda że z błędami.
"żuciła" rzuciła
"w piżamę wyskoczyła" A nie - wskoczyła(?)
"zasneła" zasnęła
Miłego dnia :)