Zimna wojna
Nie mów do mnie tyle,
słów co są jak szpile,
przecedź je cokolwiek,
zastanów się chwilę...
Nie, nie będę dłużna,
odpowiem z nawiązką,
od dawna wiedziałeś ,
że nie jestem gąską.
Będę jednak mądra,
zrobię pyszne danie,
kurczaka po chińsku,
będzie pojednanie.
A wieczorem dodam,
coś osobistego,
myślę jesteś kontent,
"nie ma tego złego"...
autor
fryzjerka
Dodano: 2008-09-01 00:35:56
Ten wiersz przeczytano 594 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Świetnie rozprawiłaś się z niepotrzebną wojną,jak
mądra kobieta:)
Taki sympatyczny wiersz, że o pojednanie nie będzie
trudno i bez kurczaka po chińsku. Chociaz robią to
bardzo smacznie i zwykle z miodem.
Genialnie wprost! Dziś number one w moim prywatnym
rankingu! Perfekcyjnie dobrane słowa, przebiegłość
kobieca ukazana na wesoło i jawnie:) Żeby tylko
przypadkiem faceci nie zrozumieli na opak... Co za
dużo, to niezdrowo :P ajj, narobiłaś mi tylko smaka na
chińskiego kurczaka... chyba się dziś zaszyję w
kuchni... Pozdrawiam, wspaniale! Marta:)
Niezła puenta... czasami powinnam brać z Ciebie
przykład... ale gotować tak dobrze nie umię:)
Tym trudnym chwilom mimo wszystko wiele
zawdzięczamy... Wiersz świetny:)
Wiersz optymistyczny w wymowie, a trudne chwile muszą
się zdarzać, takie życie.
Ładnie i..."w sposób taki ...realny, rzeczywisty
opisujesz" nie ma to jak godzenie :)
tak wiersz jest bardzo optymistyczny, zwłaszcza
ostatnia zwrotka , dobrze że nie napisałaś więcej
wyszedł by chyba ostry erotyk...co nie znaczy że
wierszyk jest zły, wprost przeciwnie.fajnie zrobiony,
słowa krótkie, treściwe i mówiące tyle ile
trzeba.pozdrawiam i nie przeszkadzam...
No taaaak! Jak to kobieta, weźmie się pod boki, tupnie
nogą, a jak jej przejdzie, to anioł. Dobrze to ujęłaś,
przyjemnie się czyta. :)
ach ile tych "zimnych wojen" na słowa - a one tak
potrafią ranić - w kliku słowach pokazałas sedno
sprawy - świetnie
Gdy słowa są jak szpile, a gąska nie jest dłużna, to
jest początek zimnej wojny. Świetnie to ujęłaś w tych
paru słowach
A ile jest takich właśnie "zimnych wojen" na słowa
ech... samo życie...