Zimne korytarze
Dla tego który pokazał mi nowy świat... Wolny od łez:) Którego kocham nad życie...
Zimne korytarze...
Droga jakby za mgłą...
Zakamarki których muszę sie strzec...
Bo... bo życie bez Ciebie traci sens...
I boje sie kroczyć tą ciemną drogą...
sama
więc...
Czekam na Twój dotyk...
Czekam na dźwięk Twych słów...
Chodźmy dalej - naszą wspólna ścieżka.
Bym już nigdy się nie zagubiła...
Nie poszła w innym kierunku...
Twoje słowa dodają mi odwagi by dalej
żyć...
Bo śmierć... Jest tylko przejściem na drugą
stronę życia...
Zycia którego nie chce zasmakowac bez
Ciebie...
a śmierć nieunikniona jest... Wiec czy
życie razem przeżyjemy ... i przez ciemny
korytarz smierci razem przejdziemy ?
Na to odpowiedzi nie znamy...
By żyć i cieszyć się tym życiem... razem z
Tobą...
Abyś wiedział że jesteś dla mnie wszystkim...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.