ZIMNE USTA TWOJE
Otchłań życia dwie dusze porwała wysoko
Ukryła w realiach życia głęboko
Patrzą na siebie z daleka ironicznie
Wychłodzone uczucie bezmyślnie
Chcę Tobie coś jeszcze ofiarować
Na Twoje zimne usta pocałunek darować
Żegnam Ciebie kolego
autor
skarb-323F
Dodano: 2011-01-01 00:41:09
Ten wiersz przeczytano 1012 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
tajemniczy,wyczuwam (moze błednie ale targa mna taka
myśl) ze skierowany jest do konkretnej osoby, jakiś
przekaz?moze nawet do kogoś z
bejowiczów:)....pozdrawiam:)
ostatni pocałunek na pożegnanie i pa,
kochanie....smutny wiersz, ale czasem drogi się
rozchodzą
zimne usta, zimne serce...smutne wejście w Nowy rok,
co nie oznacza, że tak musi pozostać
Myślę, że go nie żegnasz, myślę, że piszesz o tym tak
jak ja, bo chciałabyś zapomnieć, ale obydwoje wiemy
jakie to trudne... Mimo wszystko życze szczęścia,
chodź to wobec zranionego serca może zabrzmieć
ironicznie.
Zimne usta, w domu pustka, a kolega w siną dal
odpłynął, chwalić Boga dziewczyno, niech ziębi się z
inną :)
Jesteś wspaniałomyślna... tak trzymaj... Usta zimne
całuj... nie żałuj... ;) w 2011
Wiersz ładny, niedługi i to co powinien
przekazać-przekazuje. Może wydawać się smutny, ale
przecież każdy koniec to początek jednocześnie i ja
widzę tutaj wielką nadzieję i cichą radość, że będzie
teraz coś innego-lepszego.
tam gdzie zimno, nie całować......żegnamy i tylko
nasza decyzja, czy palimy mosty za sobą.....
Przedewszystkim Wszystkiego Najlepszego 2011:)
co do wiersza jo ... ja tem spec nie jestem jednak
powoli mnie nudzi wysoko -głęboko.
ironicznie -bezmyślnie,ofiarować -dawać.Wiem ,że teraz
przestaniesz mnie lubić ale zapewne będziesz za to
zwracała uwagę na rymy spróbuj np. wysoko-oko,
ironicznie-żabie-robie itd. pozdrawiam.sory tym razem
głosu nie zostawię,zajrzę jednak następnym razem.
pozdrawiam:)
nie całowałabym...smutny, ładny wiersz...
Na Nowy Rok - pomyślności i w rymowaniu mniej
gramatyczności.
"zimne usta" tyle możliwości interpretacji... smutne
pożegnanie
Na progu Nowego Roku,
czy na pozegnania pora?
moze to serca wołanie,
lub kobieca przekora.
Nigdy nie mów nigdy,
sięgaj po słowa inne,
niech powróci Kolega,
rozgrzeje usta zimne.
Podałem usta na zimno, jako zakąskę
do powódki - doprawiłaś octem winnym
przemocy i cały galaretą się wstrząsnę
bo smakujesz rogami przyprawionymi z kimś
innym.----------A.D po 2 tysiące jedenaście, nie całuj
- za drogo!
...............................