zimno, ciepło, gorąco...
przeliczanie wszystkiego od do
atramentu zabrakło na wiersze
jak pogodzić dobro i zło
i czy słowa będą cieplejsze
czy miłować, tylko królewny
królewiczów wybierać wśród fanów
gdy początek bywa niepewny
ty znajdujesz samych bałwanów
choć obrazić możesz człowieka
porównanie to nieco dosadne
z swym wyborem do wiosny poczekaj
mniej oziębłe i bardziej dokładne
swe kochanie ciepłem zdobywaj
niech rumieniec na buzi się śmieje
lody w sercu topnieją ty trzymaj
rozżarzone miłością nadzieje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.