Zimny świat
są chwile w twoim życiu
do których nie mam prawa
jak oddech o świcie
zmrużenie powiek nocą
to co nas połączyło
chociaż przenika dusze
milknie
kiedy oczy patrzą
https://www.youtube.com/watch?v=Kq54PiPGCbI
autor
Atena 21
Dodano: 2019-08-04 10:27:13
Ten wiersz przeczytano 2042 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
to wiersz o trudnej miłości (pod ostrzałem zimnych
spojrzeń)
Dobry wiersz. Od tytułu po puentę.
Pozdrawiam niedzielnie
Nie da się ukryć tego że świat jest tak bardzo zimno a
w nim coraz mniej miejsca na miłość prawdziwą a nie
tylko zaspokajanie...
Nie ma wzoru na czlowieka, nie ma jednej prawdy sa
tylko opinie i zimny swiat....
Chcę bardziej wczytać się w przesłanie.
Odbiera się nam prawa, w rezygnacji pozwalamy... Przez
wrażliwość często sami się praw wyzbywamy.
Można by nawet czynić postanowienia; one są
najczęściej zależne nie tylko od nas, ale też od czasu
i miejsca w którym żyjemy.
Można też powiedzieć, że miłość z zasady, jak
kameleon, raz wydrą, później oparami prowadzi donikąd,
to znowu przysiada na pięknie; ale to chwila na
podciętej gałęzi.
Chyba już się pogubiłam...
Zostawiam pozdrowienia, ciepłe.
Nawet w zaprzyjaźnionych z pisiorami Węgrzech są
ustawowe związki partnerski a u nas beton, daj Boże
żeby szybko skruszał, na pewno nie przy tej władzy.A
Ty bądź silna nie jesteś sama, pozdrawiam.
Czytam wiersz, czytam komentarze, śmiać i płakać mi
się chce z ludzi niby stworzonych przez Boga, którzy
mają głupie, negatywne opinie na temat par jednej
płci. W jakim wieku żyją, wierzą w Boga, Chrystusa,
kościół gdzie wszyscy księża są mężczyznami, często
też w parach. Bóg i Chrystus też chyba płci męskiej,
ducha świętego trudno nazwać kobietą, wszyscy
złączeni trójcą przenajświętszą. Komu to szkodzi.
Miłość wśród dorosłych, dwóch kobiet, mężczyzn jest
ich prywatna sprawą i wara komuś do tego. Tym co to
przeszkadza proponuję klęknąć na kolana i zwrócić się
do Boga z prośbą o poprawę rozumu.
Serdecznie pozdrawiam i zyczę miłej niedzieli :)
każdy z nas ma swój świat a ludzie byli i są
nietolerancyjni - to smutne że musimy ukrywać swoje
uczucia -:-(
pozdrawiam
Miłej niedzieli krzemanka:)
Dziękuję Zosiak:)**również pozdrawiam:)***
I może i nie warto:(ale teraz tak czuję...
Tym razem pójdę na łatwiznę i podpiszę się pod
komentarzami M.N. i Zosiak.
Miłej niedzieli:)
"Dlatego to mój ostatni wiersz"
Ateno, nie rób tego, nie warto...
:(
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Pewnie, że sobie poradzi...i nie będzie przejmować się
niczym:)
Dlatego to mój ostatni wiersz:)
Bo na portalach poetyckich, tu gdzie niby są ludzie z
wrażliwą duszą:)dużo dostałam kopniaków...powinno się
komentować wiersze a nie wnikać w czyjeś życie o
którym nie ma się pojęcia:) nie zawsze pisze się
prawdę...w moich wierszach jest to co czuję,
wszystkich wierszach. Co do Boga:) nie wiem co
zaplanował, nie było mnie przy tym...a te znaki które
zaprowadziły mnie do mojej miłości...na tacy podał mi
kto?:))
Wiesz mily...ja nawet jako wierszokleta mam
utrudnione, bo to się czuje, to omijanie tylko
dlatego, że pisze o miłości do kobiety...a wiem to, bo
gdy piszę wiersz jako hetero:) wtedy już jest inna
reakcja:) więc mój dzisiejszy wiersz nie jest wyssany
z palca.
Dziękuję jeszcze raz:)*
Prawdziwa miłość nie żyje w strachu, jest odważna i
poradzi sobie ze wszystkim, nie ukrywa się.
Trędowaty zasługuje na leczenie, a morderca na
więzienie. Miłość powoduje, że choremu poda się leki,
a nie patrzy jak umiera. Morderca musi być w
więzieniu, aby nie zabił jeszcze kogoś i próbował
zrozumieć swój czyn. Co to ma mieć wspólnego z
homoseksualnością to nie rozumiem.
Bóg zaplanował dla ludzi małżeństwo różnopłciowe lub
pozostanie samemu jeśli ktoś uzna, że małżeństwu nie
podoła lub ma inne zadania do spełnienia.
Dla mnie osobiście związek jednopłciowy oparty jest na
namiętności i zwiedzeniu.
Jeśli ktoś uznaje, że Biblia nie jest "Słowem Bożym",
a książką wymyśloną i napisaną przez ludzi to
rzeczywiście branie pod uwagę tego, co tam jest
wypisane nie ma sensu.
Nie osądzam Ateno tego jakie życie sobie wybrałaś i
realizujesz, bo jeśli jesteś naprawdę szczęśliwa,
śpisz spokojnie i nie masz żadnych wątpliwości co do
swoich uczuć to mnie naprawdę nic do tego.
Jesteś przemiłą osobą i dajesz w swoich wierszach
dowód na sporą uczuciowość. A to jak się realizujesz
prywatnie to naprawdę nie moja sprawa i szanuję Twoje
wybory.
Pozdrawiam :)
Świat jest bardzo krytyczny i chętnie potępia wszystko
czego nie jest w stanie zrozumieć... Pozdrawiam Cię
serdecznie Ateno