W zimnych płatkach
Kochani ... z serca serdecznie dziekuje za to że mój wiersz "Rzeźbiony wiatrem " znalazł sie dzięki Waszym głosom w tak doborowym towarzystwie styczniowego tomika wierszy, a ponadto, za to że moja twórczosc Wam się podoba i odzwierciedla sie to głosami. Nigdy nie marzyłem nawet po cichutku, że zagoszczę na Waszej liście "Top" i tym bardziej moja radość jest ogromna za tak zaszczytne wyróznienie. Bardzo dziękuję za głosy i przepraszam tych, którzy nie doczekaja się odpowiedzi na tak miłe i ciepłe słowa, oraz skierowane uwagi, niestety czas mnie ogranicza jak również mały problem z pisaniem, wybaczcie... jeszcze raz sercem dziękuję i pozdrawiam wszystkich ciepłem przyjaznej duszy Piotrek K
Wicher w oczach zmroził smutny sen
po tym śnie brnął każdy dzień
w zaszronionym sercu cichnąca pieśń
kulejąc wraca na morza brzeg.
Szukałem Cię w klifie i ciemnym lesie
żal Twe ślady pokrył śniegiem
wiatr nucił o Tobie z białym drzewem
i wykuł w falach Twoją rzeźbę.
Oczy błądziły po gwieździstej drodze
wiatr tęsknotą smagał srodze
pod powieką mój sen przykuł lodem
żal serca skostniały chłodem.
Ktoś do piekła zostawił otwarte drzwi
pokuszeniem były Twoje sny
jednak Ciebie tam nie ma pustka tkwi
zło wkopało cmentarny krzyż.
Bywałem w piekle byłem też w niebie
Bóg zatroskany wskazał ziemię
choć był na moim żałobnym pogrzebie
kazał iść do Ciebie więc jestem.
W zimnych płatkach daleko od domu
układam wiersze po kryjomu
a miłość której nie dam tulić nikomu
jeszcze drży na Twoim progu.
Komentarze (1)
Pamietam Piotrze te bejowe wydania tomików
miesiecznych. Dawno to bylo, a teraz bejowi śmierc sie
świeci...