Zimowa cisza poranna
Ta zimowa cisza poranna
uśmiecha się tak srebrnie,
Lśni i błyska w świetle latarni
... tak ulotnie, tak zwiewnie.
Tuż za nią świt przeciąga się
na wpół rozbudzony,
białych zawirowań i lśnień słońca
jest już taki spragniony.
Aby dodać ciepła do tego zimowego lśnienia, wysypuję słoneczne uśmiechy ...te na "Dzień Dobry", te na "Do Widzenia" ale najcieplejsze są te od "POZDROWIENIA".
autor
Maryla
Dodano: 2005-01-28 07:28:10
Ten wiersz przeczytano 1186 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.