Zimowe śpasy
wiersz gwarowy
Zimowe śpasy
Zimnem poduchuje
obielały hole
a tu jesce nie cas
na zimowe śpasy.
Dysc ze śniegiem
tyz se nie załuje
obłapio mokrościom
syćkik zimom strasy.
Sumi Cicho Woda
a wsyndyj nad nami
gma jesienno siadła,
nie fce odejść za nic…
Zanim wpadnie do ziemi,
abo w niebo furknie,
zacłoniyła hole,
na serdusku smutnie...
śpasy- żarty
autor
skorusa
Dodano: 2019-10-06 17:12:14
Ten wiersz przeczytano 1207 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
tak wyglądają ostatnie podrygi jesieni, wkrótce cała
ziemia utonie w bieli
pozdrawiam :)
Ot zagościło białe szaleństwo...
Pozdrawiam cieplutko:)
Pięknie gwara opisałaś pierwsze podchody zimy...ja od
Żywca - też zimno, ale śniegu nie ma;) Pozdrawiam
cieplutko.
Za krzemanką.
Pozdrawiam :)
Pięknie, gwara potrafi ocieplić klimat. Miłego
wieczoru:)
Nie na żarty - oddech zimy coraz bliżej.
Pozdrawiam
"zacłoniyła hole,
na serdusku smutnie..."
Piękne smuteczki.
Pozdrawiam, Skoruso.
Zima potrafi zaskoczyć :(
Pozdrawiam Serdecznie Skoruso z ogromnym podobaniem
dla Twojego wiersza :)
Lubię Twoje wiersze gwarą pisane. :)))
Gdy mgły zasłaniają góry to mieszkańcy tamtej krainy
smutnieją, bo to tak jakby im ktoś te góry ukradł...
tak rozmumię ten wiersz Skoruso i pozdrawiam Cię
serdecznie :)
Cepersko zabawa a górale rządzą,
a kiecki furkają jak zawsze uroczo!
Pozdrawiam Skoruso, miłej zabawy.
Już "obielały hole". Dałby Bóg, żeby u nas było biało
w Boże Narodzenie (bo nie zawsze się tak zdarza).
Lubię od czasu do czasu przeczytać wiersz pisany
gwarą.
Na Kasprowym śnieg. W górach zawsze zima wcześniej
przychodzi.