Zimowe wyznania
Dokoła śnieg
się biały słał
nikogo zewsząd
oprócz nas
a tyś tak blisko
przy mnie stał
i nazbyt szybko
mijał czas…
słuchałam wyznań
w leśnej ciszy
i dobrze mi tam
z tobą było
lecz nikt tych słów
już nie usłyszy…
to raz
wypowiedziana miłość...
Pyskowice grudzień 1969 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2020-02-20 11:35:30
Ten wiersz przeczytano 1009 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
W romantycznym nastroju wypowiedziana miłość, tylko,
szkoda, że ''nikt tych słów
już nie usłyszy…''
Pozdrawiam serdecznie :)
W romantycznym nastroju wypowiedziana miłość, tylko,
szkoda, że ''nikt tych słów
już nie usłyszy…''
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie:) - a jeszcze usłyszeć to z Jego (Jej) ust...
Pozdrawiam serdecznie Bereniko:)