Zimowi goście...
Wróbel
Wróbel dzisiaj z rana,
jakby radośniejszy...
jakby się dowiedział,
że głodu nie dozna...
bo cieszy go ziarno
i okruch najmniejszy,
i twarz ma (zza szyby),
choć ledwie ją poznał...
Sikorki
Kuchnię w mym karmniku
i bogatki mają;
cieszy je słonecznik
i kaszy ziarenko...
a skubiąc słoninkę,
ku szybie zerkają -
by dobroć i serce
nagrodzić piosenką...
Gliwice 12.01.2009 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2019-01-16 13:31:04
Ten wiersz przeczytano 984 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
ładnie i radośnie o zimowych gościach :)+
Krzemanka - Dzięki za uwagi, ale i tym razem pozostanę
przy swojej wersji... Pozdrawiam :)
Dziękuję Państwu pięknie za wszystkie komentarze i
uwagi. Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie o przyrodzie. Pozdrawiam :)
Piękne przyrodnicze wiersz pozdrawiam ciebie i gości.
Bardzo sympatyczne wierszyki
Zamiast
"i twarz ma (zza szyby)," napisałabym
"moja twarz zza szyby,", ale to nie mój wiersz. Miłego
wieczoru:)
Bardzo miłe komentarze... Dziękuję. Spokojnego
wieczoru :)
I have a bird, Lady. Podoba mi się :)
Na balkonie przy sypialni na piętrze umieszczony jest
karmnik a w nim codziennie mnóstwo różnych ptaków w
tym oczywiście najwięcej sikorek, trzy metry przed nim
posadziłem 35 lat temu mały świerk, dzisiaj ogromny ma
z 15 metrów wysokości, ptaki mają swoje gniazda a tuż
obok świerka oczko wodne w nim rybki a latem żabki
sobie kumkają.. Wokoło od wiosny kwiaty i pełno
zieleni przez cały rok. Trochę dalej w ogrodzie
gołębnik na piętrze komórki a w nim 35 kolorowych
gołębi. I jak tu nie cieszyć się życiem... Sorry za
trochę przydługi komentarz do Twojego bardzo fajnego
wiersza. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Karenka, dziękuję za odwiedziny i miły komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)
bardzo przyjemny i sympatyczny wiersz jak mili zimowi
goście:)pozdrawiam