Zimowy liryk
Im częściej chowasz się
przede mną
tym więcej
ciebie dzisiaj szukam
im mniej mnie ogrzewasz
tym bardziej
pragnę twojego ciepła
gdzie jesteś
moje
grudniowe słońce
podobno teraz jesteś
tak blisko
autor
Maciek.J
Dodano: 2018-12-11 09:44:08
Ten wiersz przeczytano 761 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Cóż za prostota, cóż za przekaz! Po prostu świetny!
piękniew:)
tez
przede mną
księżycu
nie schowasz się
jak nie jeden człowiek
przed Słońcem
też w zimowy dzień w:)
na plus
Świetny ! Pozdrawiam serdecznie :)
Ślicznie
Witaj.
Prawdziwy “Zimowy liryk”,
ładnie podany.
Pozdrawiam.:)
prawie jak erotyk :))
Czytałem
czy teraz mogę do ciebie się zwracać per Łukaszu ?
no właśnie, niby blisko a tak zimno... świetna
metafora :-)
No i przepięknie o Słońcu, a już wydawałoby się, że o
jakieś damie, pozdrawiam :)
P.S. Napisałem do Ciebie maila. Może nie poszedł do
spamu.
Bardzo mi się podoba :)
i w tej formie
wybornie...
+ Pozdrawiam
Ładnie napisany bo nie wiemy czy słońce to słońce czy
ukochana osoba.:))
mogłoby być z tego świetne erekcjato
Niby słońce blisko, a jednsk zimno wokół...byle do
Nowego Roku...
pozdrawiam bardzo ciepło, miże tym rozgrzejesz swoje
lekko schłodzone myśli