Zimowy pejzaż

Pięknie, zima z zapachem poziomek, pozdrawiam ciepło,
miłego dnia.

Wszystkiego dobrego, zdrowia,
sił, weny i dużo miłości ABABELLKO:)))

Witaj - o tej porze poziomki? Niema śniegu są bałwany.
Zima była dla mnie przyjacielem, obecnie wrogiem
Pozdrawiam

Zimowy obrazek z poziomkami... :)
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

Lubie poziomki piszesz/wiatru ni wiewu,/ a mnie
przywiało...nie załuję, ładny wiersz!

Zapach poziomek i to w zimie, rzeczywiście przyciąga.
Pozdrawiam :)

Przyszedłem za Gabi po zapachu poziomek. pozdrawiam
:):)

Dobrej niedzieli ARABELLO.
Pozdrawiam serdecznie:)

Sorry. Dopiero jak głos oddawałem zauważyłem,
że jako pierwszy już u Ciebie byłem...

Pięknie w swoim wierszu urok zimy ukazałaś,
a za oknem przedwiośnie od dawna urzęduje,
do życia obudziła się już przyroda cała,
cudownymi promieniami słońca się raduje.

Przedwiosennie pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :)

Piękny wiersz.
Dzisiaj po nocce mogłem podziwiać zimę, chociaż u mnie
w odwrocie, mrozu nie ma, a śnieg topnieje w tempie
olimpijskim.
Za to ptaki tak rozśpiewane, że od razu na sercu
cieplej.
A te Twoje poziomki, pięknie wplecione w ten mroźny
pejzaż.

Pqiekny obraz zimowy malowany słowem.
Pozdrawiam:)

dzięki za miłe komentarze

Pięknie, z zimowym pejzażem za oknem :)

Piękne przyrodnicze wiersz.