Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zimowy spacer


Światło księżyca rozbłysłe
w puszystej kołderce śniegu
prowadzi me stopy miękko
przez uśpiony ciemnością świat

Idę… idę patrząc w horyzont
mając nadzieję na szczęście
na żar którego tak brak
na ciepły pocałunek nocy

Ile kroków zdołam zrobić ?
gdy zimny wiatr przeszywa
niepokojąco drżące ciało
chłonące mróz jak tafla lodu.

Gdzie jest kres mej wędrówki?
obiecano mi przecież szczęście
miłość tą jedyną, prawdziwą
taką do ostatniego tchnienia

Idę… wciąż jeszcze idę
choć nogi stały się ciężarem
odmawiają posłuszeństwa
jak dwa grube sople lodu

Usta przybrały spękaną barwę
dojrzałych w słońcu jagód
a na mej delikatnej twarzy
szron zrobił lśniący makijaż

Siły uchodzą w głęboką otchłań
z coraz cięższym oddechem
one dobrną do wybranego celu
ja odejdę w przeciwną stronę.

autor

szana30

Dodano: 2009-01-06 19:22:22
Ten wiersz przeczytano 615 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

santy santy

pięknie piszesz- plusik

zar5 zar5

Miłość sama Cię znajdzie, mnie znalazła, a też kiedyś
tak czułam ;)

kayon kayon

wędrujemy cięgle sami bo miłości wciąż szukamy
gdy znajdziemy może raz to już na nas przyjdzie
pewnie czas plus

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »