W zimowym parku
W zimowym parku rząd pustych ławek.
Śnieg na nich usiadł, z ciszą pospołu,
drzemie, o zmierzchu z zimna zsiniały,
w coraz to głębszych cieniach wieczoru.
Nie drgnie ni gałąź, tylko śnieg skrzypi
Kiedy pod nogą cisza się łamie.
Harce wyprawia w śniegu zaryty,
Pies- czarna kropka na białym planie.
Drzew kolumnada wzorem Atlasa
Obwisłe , szare niebo podpiera.
Dokoła pustka, tylko pies hasa.
Zimowy smutek zewsząd wyziera.
I tylko czekać jak z chmur powały,
Sypnie bogato śniegiem wprost w oczy.
W białej zasłonie zniknie park cały.
Śnieżny parawan , wnet mnie otoczy.
I z wielkiej ciszy zbudzone wiatrem,
Kołysząc nagie gałęzie, drzewa,
Wyszepczą do mnie przesłanie jasne
Idź już do domu tu cię nie trzeba.
Komentarze (14)
:):) Pozdrawiam
Dobry i rytmiczny wiersz. Pozdrawiam:)
I tylko czekać jak z chmur powały,
Sypnie bogato śniegiem wprost w oczy - pragnęłam, by
ten wiersz się nigdy nie skończył. Dziękuję za kawałek
dobrej poezji.
Ależ trzeba, trzeba, i tego psa też. Piękny wiersz
:-)
poprawnie napisany wiersz rymowany. Pozdrawiam
Dobre rymy, rytm - moje ulubione klimaty:))
Ps. Wydają się niepotrzebne dwa przecinki, po
"parawan" i po "gałęzie" Jak myślisz?
Pozdrawiam:))
Bardzo mi się podoba ten zimowy spacer z psem po
parku. Zastanawiam się czy,
aby nie powtarzać słowa "śnieg" w drugiej strofie nie
możnaby napisać np "tylko lód skrzypi"? Skrzypienie
śniegu ma miejsce jedynie w czasie mrozu i jak mi
wiadomo, wiąże sie z łamaniem drobnych kryształków
lodu.
Ale autorka wie najlepiej, jak ma wyglądać jej wiersz.
Miłego wieczoru.
bardzo ciekawy opis przyrody zimą pozdrawiam
serdecznie:))
Bardzo ładny, zmysłowy wiersz
pozdrawiam
Udany refleksyjny wiersz pozdrawiam
Już znika, śnieg sypie i to ostro w oczy, więc idź do
domu. Pozdrawiam
Bardzo ładny refleksyjny wiersz. Piękna zima w parku,
śnieg, pies ławki. Pozdrawiam milutko.
w zimowym parku opustoszały ławki
ładne metafory i ładny wiersz:)
Ładnie to ujęłaś. Można się rozmarzyć:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)