Ziółka dobre na wszystko...
Szorstki gniew wszedł we mnie gładko,
kąsając jak wilków stadko,
dławił oddech, serce ranił,
mieszał w głowie, spokój mamił.
Choć bez nerwów jestem gość,
który z rzadka wpada w złość,
to gdy rośnie we mnie gniew,
spokojności mojej wbrew,
a wtulone w snu zasłony,
wybudzają się demony,
to by zgasić nadmiar werwy
piję ziółka, te na nerwy...
Komentarze (44)
:)
Zioła są lekarstwem jakie daje nam natura, jednakże,
spożywając je należy zachować umiar.
Nie wszystkie dolegliwości da się wyleczyć samymi
ziołami, bo gdyby tak było firmy farmaceutyczne
poszłyby z torbami ;)
Miłej niedzieli, Marianie :)
Super przepis (prawie) na wszystko. Wiersz też!
Pozdrawiam
Ależ oczywiście, że dobre :) i wiersz suuper.
Super przepis na nerwy
Ja też piję je bez przerwy
Pozdrawiam serdecznie Marianie
Dobra recepta na spokój...
Cieplutko pozdrawiam Marianie:)
Bardzo dobry sposób na nerwy.Wiersz ciekawy.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Walduś z Jadzią pozdrawia was bardzo serdecznie ...
"Bo ja jestem niespotykanie spokojny człowiek"... ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
to prawda ziółka to wspaniały lek ...
...korzystajmy z ziół i ziółek
bierzmy przykład z naszych pszczółek...pozdrawiam
Dobry. Ja tez piję ziółka na wszystko. Ostatnio
dokucza mi reumatyzm to zrobiłam nalewkę z chrzanu.
Dobra wewnętrznie i zewnętrznie, a głównie na
reumatyzm. Pozdrawiam serdecznie.
Ja tez jestem chyba dobry na (prawie) wszystko... Zona
czesto mowi do mnie: - ale z ciebie ziolko-.
Dziekuje za porcje humoru, Marianie. :)))
Pozdrowka. :)
Fajny, pozdrawiam :)
Marian, bardzo dobrze trzeba się czymś odpowiednim
posiłkować, aby nie wyjść na wyrywnego;)
Super wiersz i z dobrą dozą humoru:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)