Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zła Matka Boska

Karmazynowym, letnim wieczorem
szedłem — pacholę, lat z dziesięć,
a blok blokowi każdym balkonem
wyszczerzał na oścież gębę.

Na tych balkonach psy wszelkiej maści
dogorywały przeważnie,
bo akuratnie straszny upał był,
i Dziennik leciał, gdy nagle!

Świat wkoło — pomarańcza sierpniowa,
jak bańka pękł, słońce pękło.
Rozległ się gromem głos fanfar w trąbach,
jak noc tron wpłynął na niebo.

Ogromny, z boku surmy, anioły,
na nim z Jezusem w ramionach,
zbrojna w gwiazdowe, wszechwidne oczy,
ona — zła Czarna Madonna.

Pieśń pieją jej serafy tysięczne,
a w piekle drze się Lucyper,
archanioł z mieczem płonącym w ręce
ma zorzą świetlistą grzywę.

Jakby Syksytyny ożyły freski,
w grozie zamarłem kamieniem,
gdy z uszu szedł dym tej In excelcis,
z ust jej buchały płomienie.

Patrzyła na mnie, widziała wszystkich,
w świetle pękniętym przedzmrokiem.
Chciałem uciekać, zmyć się gdzieś i skryć;
zbudziłem się zlany potem.

Siadłem, pot starłem, a w głowie — ave! —
ciągle wyraźnie się niosło,
Hodegetria to była? Ki diabeł?!
A czort z taką Matką Boską!

Dodano: 2018-03-23 08:32:32
Ten wiersz przeczytano 965 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

Czarek Płatak Czarek Płatak

jastrz
Hahah! Niestety, we śnie czułem jakby skupiła się
tylko na mnie. Ciary...
Pozdrawiam ;)

jastrz jastrz

Piękny obraz. mz Matka Boska nie była zła na Ciebie,
tylko na tych ludzi, którzy skazali na cierpienia
swoje psy.

Czarek Płatak Czarek Płatak

Sławomir.Sad
Podziękował i się kłaniał ;)

_wena_
szkopuł w tym, że po przebudzeniu z tego snu siły
niebiańskie nie nastrajały mnie zbyt pozytywnie. Był
to jednak sen jeno :)

Ossa77
Dziękuję.
Przyznaję, że obserwatorowi trudno było zachować
obiektywizmi kiedy mu się całe niebiosa na głowę
waliły, a tytułowa bohaterka....aaa może już tego nie
wspominać ;)
Pozdrowieństwa ;)

mily
Bardzo dziękuję :)
Nie było moim zamiarem celować w klimaty
jakiegokolwiek z poetów. Jeśli zatem wyszło "coś na
kształt" to dziełem przypadku jedynie.
Przesyłam ukłony ;)

Ossa77 Ossa77

Świetny wiersz, sam się broni i nie widzę potrzeby, by
autor to robił! Mam jedną drobną uwagę - ironizowanie
przez narratora, to mz wchodzenie w buty bohatera.
Gdzieś się zapodział trochę obiektywizm obserwatora i
dlatego można odebrać jako oportunizm kontra
konformizm. Gratuluję dobrej praco i pozdrawiam. ☀️

_wena_ _wena_

sen mara Bóg wiara
pozdrawiam

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Oryginalności temu wierszowi nie brakuje. :)
Jest dobrze napisany.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Czarek Płatak Czarek Płatak

Angel Boy
Oj, minęło prawie 30 lat, a ja wciąż bardzo dobrze
pamiętam ten senny koszmar...
Z pozdrowieniem :)

Czarek Płatak Czarek Płatak

anula-2
Co dziecko może poradzić na to, że wielokrotnie
oglądany, a właściwie mijany szybkim krokiem obraz
Czarnej Madonny działał na jego wyobraźnię tak mocno,
że wrócił koszmarem?
Przyczyniły się do tego na pewno owe wzmiankowane oczy
namalowane w taki sposób, że niezależnie od kąta pod
którym patrzy się na obraz odnosi się wrażenie, że
patrzy dokładnie na nas.
Wg mnie Czarna Madonna z Częstochowy wygląda nieco
strasznie. W każdym razie jako dziecko bałem się tego
obrazu...Może dlatego, że zawsze był ze mnie lepszy
diaboł :)
Pozdrawiam!

Czarek Płatak Czarek Płatak

AMOR1988
Tak, zdawałem sobie sprawę z 'ryzyka' jakie niesie
treść utworu i jego tytuł. Wszak przedstawiam świętość
w Polsce najświętszą w nieco powiedzmy innym świetle
niż to, do którego przywykliśmy. Co mogę poradzić. Tak
wyglądał mój dziecięcy, a po latach opisany koszmar.
No, a sama Czarna M. wygląda jak wygląda i nie tylko
ja za dzieciaka się jej bałem.
Z serdecznym ukłonem

Angel Boy Angel Boy

Bardzo mrocznie... Pozdrawiam serdecznie +++

anula-2 anula-2


https://pl.wikipedia.org/wiki/Hodegetria#/media/File:M
eister_der_Schule_von_Nowgorod_001.jpg
Czy Ona wygląda na złą?
Pozdrawiam Czarku.

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo mocny wiersz i trochę ryzykowny, zwłaszcza
tytuł, pozdrawiam;)

Leon.nela Leon.nela




apokalipsa według Czarka Płatka i jego /złej Matki
Boskiej/

a jaką byś chciał z ciastkami napojami i gumą do
żucia
a czego ty się spodziewasz pochwał
głaskania i słownego trucia
ona tu przyjdzie nie sama i rozliczy i ciebie i mnie
ją będzie boleć każda nasza grzeszna rana lecz nie
daruje,nie!
nie jestem bez grzechu bo takich nie ma wśród nas
lecz starałem się być człowiekiem choć co jakiś czas
jubilerską wagą nie będą ważyć zasług ni win
ale mieć należy serce i kierować się nim
i tym nasza Pani i jej syn kierować się będzie w
ocenie
więc już dziś o tym pamiętaj i pomyśl czynów swych o
zmianie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »