Złamana obietnica
Nigdy nie jesteś tak do końca pewny czy twoja przyjaźń przetrwa wszystko... :(
Nie pozwalałeś płynać mym łzą
śmiechem przykrywałeś ból
Prawde mowiłeś.. zawsze Tobie ufałam...
Twoja postać była dla mnie jak anioł..
Postać bliska sercu memu.
Nagle iskra zgasła..
Pogubiłeś slowa..,
Usłyszałam jedno..
Słowo zraniło to mnie ..!
Zabiłeś przyjaźn,
Obiecywałeś że tego nie zrobisz ..
A jednak serce zabolało..
Wyrzezbiło rane...
Zabiło postać anioła..
Teraz sobie nie radze ..!
Nikt nie czuje tego co ja.. !
Proszę Boga by był to sen..- lecz nie nigdy
nie obudze sie.. !
.. :(... strata przyjaźni tak bardzo boli..:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.