Złamane skrzydła wolności
Upaść w przepaść bez teoretycznego dna
Które zawsze się znajdzie.
Zgubić się na pustkowiu
Odnaleźć w tłumie ludzi.
Spełnionych marzeń
Jeszcze nie spełnionych, sennych koszmarów,
otrzeć łzę suchą
I na złamanych skrzydłach
Bez skrzydeł ulecieć do kresów wolności.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.