Złapała zima i trzyma
Zima nareszcie zbladła jak trzeba,
pięknie jej w bieli, przyznać to muszę,
styczeń się mrozem postraszyć nie bał,
a przecież luty jest jej prymusem.
Sanki i narty, uśmiech na twarzach,
chociaż nos marznie i szczypią uszy,
zima się przecież raz w roku zdarza,
więc lodem ścina i śniegiem prószy.
Lecz w tej scenerii niektórzy giną,
wszelka zwierzyna i wolne ptactwo,
jeśli ich człowiek nie wesprze zimą,
a są dla życia kompanią zacną.
I ludzie którym los ciepła skąpi,
są mniej zaradni, to ich nieszczęście,
nie pozwól abyś w swą dobroć zwątpił,
zrozum drugiego i okaż serce.
Komentarze (50)
zauroczona jestem wierszem
urzekła mnie ostatnia strofa...
milutkiego popołudnia :)
Okazać można gorzej ze zrozumieniem
Patrząc na dzisiejszy piękny dzionek to zimowego
prymusa - lutka chyba posadzili w ostatniej oślej
ławce. Pozdrawiam Ciebie karacie
najserdeczniej:-)Dziękuję:-)
Była, była i minęła. Wiersz z mądrym przesłaniem
został, warto było tu zajrzeć. Pozdrawiam
Wiersz z przesłaniem. Pozdrawiam :)
warto się zatrzymać-+
Dobry, ciekawy, z przesłaniem wiersz:)
Pozdrawiam
Jak zwykle pełen mądrych przemyśleń... serdeczności :)
Właśnie, zawsze mam wyrzuty , że za mało jestem
pomocna w ludzkich potrzebach.
Tak mało trzeba by podać drugiemu rękę.
Z drugiej strony nie zawsze chcą tej pomocy. Takie
życie Karacie. A wiersz bardzo na czasie.
Pozdrawiam :)
Podziękowanie za wizyt składanie
Szacunek !
Mało jest takich, co chcą serce okazać
Pozdrawiam
bardzo mądry wiersz
jesteś dobrym człowiekiem
zauważasz to czego
inni nie widzą pozdrawiam
Aktualny temat i dobre przesłanie Zima ma dobrą i złą
odsłonę Jednym daje radość i cieszy oczy innych mrozi
z barku ciepła i lokum
Pozdrawiam serdecznie i oby do wiosny
Dobre przesłanie.Piękny wiersz.Pozdrawiam.