Źle mi się wiedzie...
Ostatnio źle mi się wiedzie,
wina w tym moja, tak mówią w niebie.
Wczoraj na dzisiaj znów się nakłada,
bezdenny grymas wciąż mnie przytłacza.
Patrzyłam dalej, chyba za bardzo.
A teraźniejszość? „Pstryknęłam palcem ”.
Doświadczam życia, czuję się słaba,
zmęczona sobą, przegrana w walce.
Samotność weszła bez zaproszenia,
gości się u mnie dama bezwzględna.
Czasem usłyszę gdzieś ciepłe słowa,
lecz rozpraszają je złe wspomnienia.
Chciałabym poczuć zapach Twej skóry,
gdy jeszcze byłam dla Ciebie bliska.
I te spojrzenia z dołu, nie z góry,
przy których czułam się wyrazista ...
https://m.youtube.com/watch?v=YOm1Oklbkds
Komentarze (9)
Przemawia do mnie Twój smutny a nawet bolesny wiersz
Pod tym wierszem wiele osób może się podpisać
Pozdrawiam serdecznie :)
Smutek niech znika, do przodu trzeba podążać. Niech
uśmiech zagości na ustach peelki-:)
Niestety tak w życiu bywa. Mnie też źle się wiedzie,
pozdrawiam :)
bardzo dobry, przejmujący wiersz
Dobre wspomnienia wtapiają się w serce i dlatego tak
trudno je zapomnieć...
Radzić jest łatwo, trudniej uporać się z problemami.
Nie można jednak pozwolić by samotność podjęła swoją
rolę...Pozdrawiam serdecznie.
Smutna rzeczywistość z którą wielu mogłoby się
utożsamić.
Najważniejsze to się nie poddawać.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Marek
Czas jest po Pella stronie
Pozdrawiam
Nie wolno się poddawać ani usuwać w cień.