Zło we mnie...
Czarne skrzydła ma mój anioł
Gdy nade mną w nocy stoi
Duch jeszcze dziś nie pojął
Że mój umysł już się boi
Zło wypełnia całe ciało
Sączy się jak jad przez żyły
Oczyszczenie by się zdało
Łzy co wszystko ze mnie zmyły
Nie przychodzą i nie koją
Ktoś zamknął drzwi do nieba
Rozmył myśli które uspokoją
Bóg już o mnie nie dba
Udaję się więc do piekła
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.