Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

złodziej śmiechu

smiejmy się do siebie mimo wszystko

gdzieś w okolicach rana
dzień liczył płatki rosy
na oczach szarego pana
w garniturze lecz bosy

miał plecak bagażem pękaty
pośpiesznie opuszczał Kaczkowo
jak złodziej jak trędowaty
jak ktoś kto jest siebie połową

uwolnieni od przyśnień rodacy
wylegli by żebrać na życie
do fabryk do biur do pracy,
do cyrku na samym szczycie

mimo wielu powodów do śmiechu
nikt się z kamratów nie śmieje
szary pan pogrążony w grzechu
złupił smiech utopił nadzieje.

mój uśmiech był w sejfie ;-)

autor

piamir

Dodano: 2006-04-09 10:17:02
Ten wiersz przeczytano 580 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »