Zlosc
Gotuje sie we mnie,
zaraz wybuchne.
Slowa raniace
pchaja sie na usta.
Obojetnosc i pustka.
Czy znow zadac cios?
Czy zniszczyc wszystko
jednym slowem?
I pozostac znow w osamotnieniu
sam na sam ze zloscia?
Gotuje sie we mnie,
zaraz wybuchne.
Slowa raniace
pchaja sie na usta.
Obojetnosc i pustka.
Czy znow zadac cios?
Czy zniszczyc wszystko
jednym slowem?
I pozostac znow w osamotnieniu
sam na sam ze zloscia?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.