ZŁośliwość natury
Czas, gdy z naiwną beztroską można tarzać
się w piasku
bez obawy przypływu, minął już
bezpowrotnie. Zostały
resztki żwiru i teraz mocno ranią. Na
skutek upływu lat
zeszlismy do niższych poziomów. Zaczeło się
ochładzać.
Nadesza wielka fala, zepchnęła cię pod
powierzchnię
na której zawsze byłam wraz z całym zapasem
ciepła.
Zobaczyłam jak płyniesz pod cienką warstwa
lodu wlokąc
uparcie z sobą nasze plany na przyszłość.
Zostałam
w odbiciach luster szukając twojego cienia
pod bardziej prostym kątem. Zdarza się
momentami, że kogoś w nich dostrzegam i
wciągam do siebie ostrożnie,
zgodnie z ruchem wskazówek biologicznego
zegara.
Czekam jednak niezmiennie śladu pierwszych
roztopów. Mówią, że to już tej wiosny.
Dziękuje Wojtuś za fachowe uwagi (poprawiłam). Dziekuje bomi i pomyślę w wolnym czasie co można jeszcze zmienić(to wiersz z szuflady).
szarman
Komentarze (10)
A to już niedługo wiosna nadejdzie. Ciekawie z planami
na przyszłość. Z wiosną podniesiemy się pod słońce,
może ku gwiazdom spojrzymy raźniej?
Koniecznie potrzebne ocieplenie, moze wiosna w sercach
cos zmieni na lepsze, ale w naszym wieku...wiersz
wciaga w zyciowy temat...pozdrawiam
W życiu wiosna nie zawsze po roku wraca, niestety
Tytuł jest dla mnie prowokacją - zmuszeniem czytelnika
do dyskusji - bo czy natura jest złośliwa, czy też
jest jaka jest - a my w swym antropocetryźmie
naznaczamy ją wolą - złą wolą. Przypomniał mi się
fragment "Desideraty" - by znosić z pokorą (która
wcale nie jest uległością a szacunkiem dla prawdy) to
co niosą lata - przemijanie. Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładny wiersz, zlodowaciałe stosunki ocieplą się
wraz z nadchodzącą wiosną. Będzie jeszcze pięknie
zobaczysz.
Życzę ci tego. pozdrawiam.
czas odmierza kolejne chwile...pięknie opisujesz to co
nas otacza...pozdrawiam...
porównanie natury ludzkiej do przyrody wyszło
ciekawie, choć tu i ówdzie poskracałabym (ale nie
mój:)
Ładnie napisane, znkomity klimat tego wiersza. Brawo+.
Bardzo ładny i spójnie poprowadzony wiersz. Jednak
jesli sie nie pogniewasz zaproponuję Ci Basiu małą
"wycinkę": "już" w drugim wersie, "czasem" w piatym,
ew. "czasem" w dziesiatym "go" w jedenastym. Mnie tak
się przeczytało lepiej. Ale mimo to jeszcze raz
podkreślę że jest to bardzo dobry i ciekawy wiersz -
pozdrawiam serdecznie :))
Troche refleksji,,tesknota za beztroska
mlodoscia / a moze dziecinstwem? /,,
marzenia,,ze moze wiosna wszystko sie uda,,i zal do
przyrody ,,ze bywa zimna,,
lodowa,,bezwzgledna,,
Refleksyjny dobry wiersz,,pozdrawiam
z daleka.