Złota Pani
Biegnie jesień poprzez parki
W złotej szacie i czerwieni.
Ciągnie z tyłu liści welon,
But jej się zielenią mieni.
Biegnie jesień poprzez parki,
Brąz kasztanów wkłada w dłonie.
W mleczną watę tuli drzewa,
Ogniskowym dymem płonie.
Kroczy parkiem Pani Złota,
Szumem wiatru z ptactwem gada.
Z deszczu splata opowieści,
I jest z siebie bardzo rada.
autor
Nalka31
Dodano: 2009-10-05 23:34:37
Ten wiersz przeczytano 1152 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
piękny wiersz o jesieni:)