złote pierścionki (II)
cykl w pięciu odsłonach cz.II
MATYLDA
nie była piękna.
marzenia, dawno zardzewiałe,
zredukowała do jednego,
zdjąć z ust szyderców
„starą pannę”!
i oto jest!
ten wyśniony, wymarzony,
złoto brylantowy!
lśni na serdecznym palcu,
niczym blask słońca o świcie.
iskierka nadziei,
lekarstwo na
samotne, jałowe życie.
nareszcie!
w pakiecie z pierścionkiem
pojawił się on… mąż…
róża rozkwitła w ogrodzie,
krwisty mak... na policzku…
jak to?
przecież
był wyśniony…
c.d.n.
Komentarze (83)
Serdecznie dziękuję wszystkim komentującym. O ile
pierwszy wiersz cyklu był bardzo osobisty, o tyle ten
opiera się na obserwacji otoczenia.
Macie rację, że decyzja o zawarciu małżeństwa powinna
być przemyślana, ale w niektórych środowiskach wciąż
wartość kobiety ocenia się po tym, czy wyszła za mąż,
czy nie. Dziewczyny takie jak Matylda, które nie mają
zbyt wielkiego wyboru, a często są już po przejściach,
postępują w myśl zasady "byle jaki, byle był", a
skutki bywają opłakane.
Pozdrawiam serdecznie Anno, Krystku, Wando, Kaziu,
Grażynko, Krzemanko, Grzegorzu, wrzosie, Nureczko,
Marianno, Arku, Kobalcie, Ireneo, Echinaceo, Krzysiu,
Kazimierzu, Mariuszu, Ewo, Michale, Emilko, Marianie.
Dobrej nocy :)
Byle pierścionek...a to serce potrzebne...ono jest
wtedy brylantem...
Pozdrawiam z miłym usmiechem...
Małżeństwo to decyzja na całe życie więc wymaga
rozwagi w wyborze partnera... pozdrawiam Małgosiu
rzeczywistość ukazała smutną choć wymarzoną prawdę :)
pozdrawiam milutko
Spełnienie marzeń to nie zawsze jest szczęście. Czasem
okazuje się, że gdy marzyliśmy zawiodła nas
wyobraźnia.
Smutno życiowo, aż boli.
Pozdrawiam:)
Czasem desperację
życie nieźle pacnie.
Pozdrawiam
Przykre, ale prawdziwe, bardzo dobrze przedstawione w
wierszu, pozdrawiam ciepło.
Witaj Małgosiu:0
Tak mi wygląda,że mąż za wszelką cenę byle nie zostać
starą panną.Smutne to ale życie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo smutny, życiowy... Pozdrawiam serdecznie:)
Sugestywne gdyż dałem się nabrać. Kalkulowałem koszt
do zasług opierścienionego kopciuszka:)
Czemu tak - smutne to - nie wszystko co się świeci
jest złotem...
:)
Małgosiu ciepło pozdrawiam, ukłony zostawiam.
Gdy starej pannie trafia się wyśniony facet, to może
(ale nie musi) być w tym drugie dno.
Miłego wieczoru. :):)
życiowo bardzo smutno tak oczekiwany okazał się
brutalem...
pozdrawiam serdecznie;-0
Życiowy i dramatyczny w zakończeniu, świetnie oddany
temat. Jak widać - kawałek metalu szczęścia nie daje.
Pozdrawiam :)