złote pierścionki (IV)
cykl w pięciu odsłonach cz.IV
MARIA
miała już tylko jeden.
ostatni.
wielki, rodowy, z brylantem
i misternymi koronkami wokół.
był wspomnieniem świata,
który odpłynął
na falach historii.
pamięta ten dzień…
dzieci płakały z głodu.
oddała z żalem,
wraz z cząstką siebie.
ostatnie przęsło mostu
łączącego z sielskim
obrazem przeszłości…
c.d.n.
autor
fatamorgana7
Dodano: 2019-12-02 13:13:13
Ten wiersz przeczytano 1878 razy
Oddanych głosów: 87
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
moja pierwsza mysl:
"cale lata chodzimy do szkoly
a umieramy glupcy jak woly"
Wzruszający wiersz.
obrazek z życia wzięty
Pozdrawiam serdecznie :)