Złotook
W moim domu niespodzianie,
Mały książę na ekranie,
Usiadł na telewizorze,
Zerka na mnie okiem hoże.
To Złotook, książę robak,
Pełen wdzięku, pełny powag,
Frak ma długi, turkusowy,
Uszył go szwacz ogrodowy,
Posadziłem go; „No wiecie”,
Na drewnianym parapecie,
On wąsami groźnie macha,
Wszystkim wkoło robi stracha
„Nie bój się, nie jestem smokiem,
Lecz maleńkim Złotookiem,
Ciebie nie zjem, jam nie taki,
Zjadam tylko złe robaki”.
Komentarze (13)
Dziękuję Krzemanko :)//
Faktycznie poprawię, twe uwagi bezcenne..
Całkiem przyjemna bajkowa opowieść pisana wierszem.
Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam.
Marek
Nie znam tego stworka ale już go lubię... Pozdrawiam
serdecznie :)
Fajniste i dla dzieci.
Fajnie :)
Ładnie i nic więcej.Najzwyczajniej można poprawnie
napisać wiersz.Niech się inni uczą.Ja tylko biję
brawa.
Po tym wierszu dzieci już się go nie będą bały :)
Pozdrawiam :)
Dzięki wierszowi zainteresowałam się tytułowym
bohaterem i już wiem kto zacz:)Uciekły ogonki z
"książę"
Zastanawiam się czy
"Patrzą na mnie oczy hoże" nie brzmiałoby lepiej od
"Zerka na mnie okiem hoże."
Gdyby wiersz należał do mnie przemyślałabym wers
"Pełen wdzięku, pełny powag,"
Wiadomo, ze to jedynie czytelnicze sugestie, a nie
rady eksperta. Miłego wieczoru:)
Mszycozjadacz jak powiada,
trzymaj w domu tego gada.
Pozdrawiam Michale.
Miły wiersz
Pozdrawiam
jest niegroźny, wręcz miły
Hi, hi, hiii… Życzę dobrego dnia :)
Nie wszystko co groźne jest złe...
Pozdrawiam milutko :)