Złotoruda
Jeszcze w rosach tonie ogród,
a już słońce. Wiatr zalotnie
stuka w okno. Chodź, jesieni
szukać ze mną - właśnie przyszła -
jest w opłotkach.
Wróble już wyległy chmarą
i figlując wśród gałęzi,
otrzepują srebrne rosy.
Lecą cicho, wręcz bezdźwięcznie.
Istne piękno.
Złotoruda - w diamentowe
przyodziana dziś diademy,
wciąż czaruje i uwodzi.
We mnie wybuchają strofy.
Rosną wiersze.
autor
Celina Ślefarska
Dodano: 2016-10-27 09:35:53
Ten wiersz przeczytano 1108 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Piękna impresja :) Pozdrawiam :)
Ciekawy w swojej formie +
Piekna jest Twoja jesien i wiersz Celinko
Podziwiam... :)
Pozdrawiam serdecznie :)
urodzajna jesień - rosną ładne wiersze
https://www.youtube.com/watch?v=UHoKITd7mtE
Uwielbiam takie klimaty.Pięknie.Pozdrawiam.
sprawdziłem:
https://www.youtube.com/watch?v=D5bWPjeG0TY
zgadza się!
Piękna i płodna :) ta jesień!
Pozdrawiam :)
Czuje się u Ciebie ten wybuch, złotego słoneczka Celuś
:)
Albo jesteś w tym mistrzynią, za mnie zostało tylko
zaakceptować.
Ostatnio fajna pogoda, krótki rękaw i spodenki
również krótkie, taką jesień zaakceptować mogę, bo
nawet śnie pracować można było.
Wiersz tradycyjnie bardzo fajny.
Cudownie w tym wierszu.
dalabym po /ogrod, chodz/,
po Zlotoruda tez, lub myslnik,
a po /slonce/ nawet kropke
albo srednik?
ale Ty ostatecznie zdecyduj, Celinko:)
Albo, a konkretnie?
Z przyjemnoscia :)
pozdrawiam, Celinko :)