Złoty dotyk
z cyklu listy do M
spójrz
jak dotyk zamienia śnięte marzenia
w kwitnące kobierce
wiosną zbudzonych frezji
trącana struna
brzmi
jeszcze jednym niedościgłym akordem
zostawiasz zapach słów
pod dachem nadziei
gdzie przy ognisku serc
rodzi się poezja uczuć
wstrzymany zegar
otwiera most majętnych przęseł
po którym jeszcze dziś
biec będziemy
w otwarte ramiona
złoconej jesieni
autor
kaczor 100
Dodano: 2019-01-29 12:17:24
Ten wiersz przeczytano 1416 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Ślicznie:)
Pozdrawiam:)
no w sumie, to ja tez się chętnie przebiegnę ;-) u
Ciebie jak zawsze pięknie :-)
Urzekasz swoimi strofami w kierunku ....to
piękne,pozdrawiam ciepło Grzesiu :)
pięknie o sobie w drogiej/drugiej/ osobie
Przepięknie :)
Pozdrawiam.
Tak cudnie z miłością aby w dotyk zawsze był
przyjemnością.
Otrzymales ode mnie brawa na stojaco, pereleczka:)
Bardzo bliska jest Ci Pani M...czuć to w tych listach
i trochę jej zazdroszczę...
Pozdrawiam Kaczorku:*)
Potrafisz pisac kaczorku, potrafisz.
Bardzo mi sie podoba.
Z pozdrowieniami :)
Miłość potrzebuje bliskości. Bez niej jest jak
nierozkwitnięty kwiat.
Ładnie o niej:)
Pozdrawiam.
Marek
w przekazu nucie
wyraźne uczucie...
+ Pozdrawiam
Witaj,
śliczne wersy o wiośnie, na którą wielu z nas czeka.
W tm tkwi urok poezji.
Z pozdrowieniami.
Pięknie
Bardzo mi się podoba :)
Miłość to potęga ona wszystko może Pozdrawiam
serdecznie :)
brzmi jak wyznanie uczuć :)