Złoty strzał
Późną nocą gdy miasto śpi,
cicho na wszystkich ulicach,
świat otwiera szeroko drzwi;
demony wychodzą z ukrycia.
Mała torebka, w niej śmierć zawarta,
do nieba kieruje twą drogę,
ktoś podał tobie; jakby gest czarta,
choć serce biło na trwogę.
To już niestety ostatni raz,
choć jeszcze o tym nie wiesz,
ta ulga, co wstrzymuje czas;
złoty strzał; przyszła po ciebie.
autor
helin
Dodano: 2019-02-11 00:21:24
Ten wiersz przeczytano 810 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Tak fajnie i życiowo.
podoba mi się
miłego dnia :)
wow! ciekawy wiersz, ma w sobie iskrę
Przestroga, czy z niej skorzysta?
pozdrawiam
TOM.ash nie musisz się bać jak nie ćpasz.
Przychodze w dobrej wierze, a tu wiersz mnie straszy,
ze ktos przyjdzie po mnie:)))
Gdy rozum kładzie się spać,
demony wychodzą z ukrycia,
Biała Dama już daje im znak,
szczęście, radość, wieczna cisza.
Za Twój wiersz mogę tylko pochwalić
i plusa Ci przywalić.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Ku przestrodze. Bardzo dobry wiersz helin,
pozdrowionlka przesyłam-:)
Dziękuję bardzo za komentarze. Pozdrawiam.
Ciekawie.
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/to-my-510766
Halinko, temat na czasie, oddalamy się od Siebie
wchodzimy w ślimacze skorupy, a tylko rozmowa z drugim
człowiekiem, tworzy wartość.
Miłego dnia.
Świetny wiersz, poruszający;)
Poruszający przekaz. Miłego dnia:)
Wstrząsające... Pozdrawiam :)
Ciekawa reflekcsa. Pozdrawiam.