Złudne marzenia...
Jeszcze Polska nie zginęła,
przed tym meczem śpiewaliśmy,
chłopcy wzięli się do dzieła,
szybko, prawdę poznaliśmy.
Grać po prostu nie umieją,
piłka nogi się nie trzyma,
cuda żadne się nie dzieją,
chyba Pan Bóg im nie sprzyja.
Kibiców mi tylko szkoda
z wielką wiarą tam jechali,
głowy nisko, trzeba spadać,
tego się nie spodziewali.
Jeszcze jeden mecz nam został,
walka będzie na całego...
Znowu manto zechcą dostać?
Wbiją gola, choć jednego?
Przed wyjazdem mnóstwo reklamy. Ciekawe jak po powrocie, ich powitamy? Może, "NIC SIĘ NIE STAŁO" zaśpiewamy?
Komentarze (59)
Dziękuję Michale (jastrz), Elu (Isano) i grzmotem za
spotkanie z moim wierszem i komentarze.
Oczywiści, że nic się nie stało. Piłka jest okrągła,
nasza bramka najlepsza do strzelania goli a życie
toczy się dalej. Tylko trochę kibiców żal i szkoda, że
wierzą w bajki a potem płaczą, bo życie jest całkiem
inne. Wygrywają Ci, co czegoś się w nim nauczyli. Same
ambicje nic nie znaczą.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Dziadek Norbert - dziękuję za komentarz do wiersza!!,
szlak mnie trafia...
Pozdrawiam
!!
Złudne marzenia,
zostają wspomnienia
i nadzieja...
Może jutro zaświeci słońce?
Tego nam wszystkim życzę :)
Kiedy ostatni raz grałem w piłkę nożną, a było to w
grudniu 2000 roku na pożegnanie starego wieku, także
przegrałem (dokładnie jakim stosunkiem bramek nie
pamiętam). I jakoś nikt się tym nie przejął, nawet ja.
To z jakiej racji mam się przejmować, że przegrali
jacyś nieznajomi mi panowie? Naprawdę nic się nie
stało.
Dziękuję Gabrysiu (GabiC), Agato (Agrafko) Małgosiu
(fatamorgano7), Leonie, @Najko@ i Valerio za wizytę u
mnie i fajne komentarze.
Pozdrawiam. Miłej nocy i kolorowych snów :)
to tylko gra, świetny wiersz.
Szkoda chłopaków że przegrali...ale było do
przewidzenia.Pozdrawiam Norbercie.
my straciliśmy złudzenia oni kasę
to nie ważne to co było stajemy przed nowymi
wyzwaniami
Ja już po pierwszym meczu napisałam limeryki o
świetnej grze polskich piłkarzy i trenera w...
REKLAMACH :)
Pozdrawiam Norbercie :)
Powinni ich wygwizdać. Czytałam wywiad z Lewandowskim,
żałosne. Całą winę przerzucili na Nawałkę i na zbyt
wygórowane oczekiwania kibiców. Warto poczytać też o
premiach za udział w mundialu. Pozdrawiam.
Smutny wiersz i smutna przegrana.
Dobrego wieczoru Norbercie.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję!:)
Dziękuję Bożeno (KORNELIO*), Elżbieto (Mgiełko028) i
Jadwigo (babojago) za spotkanie z moim wierszem i
fajne, mądre komentarze.
Pozdrawiam i życzę miłego, radosnego tygodnia :)
PS. Wynik ostatniego meczu nie ma znaczenia, ważne
żeby mieli ochotę powalczyć o jak najlepszy wynik.
Tylko tyle i aż tyle...
i nie udało się - szkoda , za rok powtórka
Może uda się wbić choć jednego. Norbercie, żal i
chłopaków, niektórzy dali z siebie wszystko. Łezka w
oku się kręci. Pozdrawiam ciepło :)