złudne nadzieje i marzenia
Jest mi źle, samej źle...
Nie dam rady dłużej się oszukiwać, że
Ciebie nie Kocham.
Tak naprawdę wciąż jesteś w serduszku
moim,
które ma nadzieje,
że będzie jeszcze przy Tobie,
ale to są złudne nadzieje,
które tak naprawdę sie nigdy nie
zrealizują.
Tyle chcialam Ci dać,
promieniami słońca dotknąć Cię,
rosą na trawie karmić Twe serce.
Jednak wszystko zniszczyłeś
jednym podmuchem wiatru!
Teraz przedemną stoi gruby mur
i nie potrafię go rozwalić.
Wierzę, wciąż wierzę że rozwalimy go
razem...
Tak bardzo chciałabym
chociaż jeden dzień spędzić z Tobą,
poczuć się wspaniale,
poczuć że ktoś mnie pragnie,
że nawet kocha....
Jednak to złudne marzenia...
Bo nigdy nie będziemy razem,
bo już nigdy nie będzie nas.
Jednak mimo wszystko dpoóki moje serce
kocha Twoje
to będę czekać aż zapukasz do niego
aby zmienić płomyk w wielki i ciepły
ogień...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.