Złudne pragnienia
Wyjeżdżam z miasta zmęczona
Miasta - fabryk, kominów
turkotu pędzących maszyn
powietrza gęstego od dymu
Wsiadam w autobus i jadę
Wiezie mnie w rodzinne strony
do lasów zielonych
do pól tchnieniem wiosny zbudzonych
Jakże mylne były me pragnienia
Ja - ramię w ramię z wielkim światem
Pragnienia stały się realne
że to nie to zrozumiałam potem
Wiem, że miasto to klatka
dom bez okien otwartych ku słońcu
pustynia nieżywych kaktusów
wnętrze automatu... na końcu
Wiersz powstał wiele lat temu, opinia została do dziś...:)
Komentarze (17)
Wychowałam się na wsi ale mieszkam w małym miasteczku
na szczęście. Kocham wieś i te pola bezkresne...
Mnie też przytlaczaja duże miasta. Całe życie mieszkam
na wsi i tu mi najlepiej :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
Ja tam lubię moje miasto ale potwierdzam twoją opinię
że może męczyć tłum i szum miasta wtedy wędruję po
obrzeżach asłuchana w szelet pobilskiego lasu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Kto zaznsł życia w mieście, trudny powrót na
wieś...tak na krótko...to jest ok...na resztę
życis...to już problemy...wiem coś o tym...pozdrawiam
serdecznie
ciekawa refleksja ...życie w dużym mieście ma minusy
i plusy wszystko zależy jak patrzymy - ja mieszkam w
małym miasteczku i mam na wyciągnięcie dłoni morze las
- piękna przyroda ale innych rzeczy brakuje:-)
pozdrawiam
Bardzo ciekawa i życiowa refleksja, pozdrawiam :)
Witam serdecznie,
Dziś słonko przygrzewa
czy w mieście czy na wsi
zielone wciąż drzewa :)
Można w weekend wyjechać za miasto na łono natury, by
naładować akumulatory.
Cieszmy się życiem, darowanym przez Boga tylko raz!
Powtórki nie będzie :(
Życzę miłej niedzieli :)
Siedzę sobie właśnie na ranczo pod Częstochową.
Pozdrowionka.
i tak je lubię :)ale nastrój dobrze oddany brawo
Bez "me" w 9 wersie bym napisała, i byłabym bardzo
zadowolona z wiersza :-)
Bardzo mi bliski, pozdrawiam ciepło :-)
Dobrej nocy :)
Witaj :-) mam podobne zdanie jak Ty.Mieszkałem w dużym
mieście w samym centrum i wyprowadziłem się na jego
granice bliżej wsi niż miasta i teraz wiem,że żyję w
ciszy,spokoju i dużo czystszym powietrzem. Pachną mi
lasy,pola i łąki słyszę śpiew ptaków i mam lepszy
dostęp do zdrowszej żywności.Przy dzisiejszej
motoryzacji za 20min. jestem w mieście więc problemu
nie ma. W ogóle się nie zastanawiaj szybko poczujesz
zalety bliższego kontaktu z naturą.Pozdrawiam
serdecznie miłej niedzieli.
Każdy ma jakieś marzenia, pragnienia a tu wyrażone
wierszem zasługuje na uwagę.Pozdrawiam
kocham piękno wsi .. pełne łąk i złotych łanów zboża
.. po nocach mi się śni staw i biała płacząca nad nim
brzoza .. lecz miasto pomimo gwaru i sunących aut ma
swoje piękno ..gdzie twarz spogląda w inną w twarz ..
a do okien wpada pełno promieni słońca ..
dobrze jest jednak zrobić wypad tam gdzie panuje
spokój i cisza .. gdzie słychać rechot żab .. ptaków
śpiew i mogę na łonie przyrody przytulać miłość swą ..
a do miasta wieczorem wrócić spać .. dobranoc ..