Złudnik (po zimie już tylko blizna)

Wiersz ambitnie pomyslany, idacy z moda i tak na
czasie czyli "in".
Twoj niewatpliwy talent ujawnia sie tutaj wyraznie.
Tylko ze nie wszystko co jest modne, musi sie podobac.

Przeczytalam wiersz "karen" i musze powiedziec ze mnie
sie podoba, tak, tak wiem; oklepane, banalne
okreslenia, zuzyte motywy itp...Dzisiaj pisze sie
wlasnie "modnie" czyli raczej niezrozumiale i
hyperintelektualnie, bo to jest "in". Tylko kto
takiego wiersza chcialby np. nauczyc sie na pamiec?
A tomiki poezji pietrza sie na polkach ksiegarskich,
co jeden to bardziej wyrafinowany intelektualnie.
A sprzedaje sie co? No wlasnie; rymowana klasyka,
oklepane zwroty, zuzyte metafory itp. Ale jedna rzecz
je laczy; to dusza wiersza- specyficzny nastroj,
emocjonalnosc i zamierzona ale niebanalna prostota...
To nie krytyka autora, tylko efekt przemyslen do
jakich naklonily mnie wiersze na beju. Nie tylko ten i
nie tylko karen, ale i cala reszta, pozdrawiam

Ukłon w stronę autora tak dobrego wiersza:)

Dobry wiersz zawsze się obroni. Ten się broni pod
każdym względem wyśmienicie.

zagłosowałam na wiersz karen bez komentarza, jest inny
niż twój, ale też fajny ... za tytuł pożyczony od
karen (bombowy!) odpal jej część honorarium:) twój
wiersz jest wciągnął mnie, jak zwykle ...

Czyli jeśli tak, no to co?Całe życie,oczy dookoła
głowy,żeby nic nie umknęło uwadze:)

po prawdzie to ten wiersz pobudził moje mięśnie
mimiczne do skurczu i wywołał uśmiech - nie wiem czy
mi w nim do twarzy, jak wampir nie mam luster
(czysta niedorzeczność) - post mortem?
- tylko cała wieczność!

Cóż komnenie jesteś niezaprzeczalnym autorytetem
jeśli chodzi o wiersze. O tym świadczą chociażby laury
jakie zbierasz za swą twórczość. Jak większość
podziwiam Cię. Twój sposób postrzegania i układania
myśli jest nietuzinkowy stąd Twoja wielkość, dlatego
też tworzysz dla wielkich, bądź tych którzy noszą w
sobie namiastkę wielkośći. Pozwól też tworzyć dla
maluczkich może mniej ambitne, ale bardziej zrozumiałe
wiersze. Pozdrawiam serdecznie, nie musisz do mnie
zaglądać ja dopiero raczkuje.

gramy w pośmiertność ? fajna zabawa ale nużąca. Tekst
nie tyle mnie wciąga co lekko dotyczy. Bezimienni
poławiacze okazji do powrotu wtórnego. Tekst obronił
by się gdyby nie nudny temat obłudnego zaciskania
pasa, w dodatku wciskanego przez mniejszość
większości.

no i mamy trzy w jednym polemike, nawiązanie i przede
wszystkim piękny wiersz. Taaak! to trzecie przede
wszystkim.... :)

...o ile się chce i o ile się potrafi pisac w ten
sposób.Ja chciałam i napisałam o wiośnie.No
cóż,.pewnie to rymowanka,ale jestem prostą kobietą i
piszę prosto.Nigdy nie uczyłam się ,jak pisac
wiersze,po prostu je piszę.Może nie powinnam się nimi
chwalic i wystawiac na pokaz,ale pewnie jakaś próżnośc
kazała mi to zrobic.Zdaję sobie sprawę ,że nie
dorównam Tobie i innym wytrawnym poetom,ale jednak
jest mi przyjemnie że ktos czyta i nawet krytykuje ,bo
przynajmniej moja" twórczośc "nie jest martwa.Dziękuję
za Twoje uwagi,nieraz je wykorzystuję,ale tym razem
jakoś nie miałam czasu,umiejętności i ochoty,aby
zmienic mój wiersz,zrobiłeś toTy ,na pewno
profesjonalnie ,ale dla mnie niestety
,.niezrozumiale.Jeszcze raz dziękuję za cenne uwagi
,na pewno nieraz skorzystam.Pozdrawiam