Złudzenia
Wszystko przez Ciebie... Pojawiasz sie ...
Zasnac by juz nie obudzic sie,
W rdzawej ciszy przyszła kojaca
smierc...
Zabiła miłosc, wiare i nadzieje...
Zabiła mnie...
To tylko sen...
Skrada się w mroku, swiszcze nad
uchem...
Ucieka...
Umyka...
Znika...
I nie ma.
Zabiłam sen...
Zgubiłam sie...
Zabiłam marzenia...
Zabiłam pragnienia...
Zabiłam złudzenia...
Bo czymże jest zycie jesli nie złudzeniem ?
...
Nic nie jest warte...
Nic...
Tylko Ty...
Tylko Ty...
Tylko Ty...
I ja...
Taka mała, szara, zwykła ja...
... a potem znikasz jak cień
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.