Zludzenie
Nadzieja bywa, jeśli ktoś wierzy,
niezłomna, ale też i chimeryczna.
Oplatuje nas swoimi nićmi,
Żerując na naszej naiwności.
Jak pasożyt na swojej ofierze.
Bacznie obserwuje,
dba o nasz dobrobyt.
A gdy wyssie z nas ostatnie soki,
zrzuca skrzydła opiekuńcze.
Na wymarcie
Pozostawia.
Komentarze (8)
och ty złudna nadziejo, wielu tego doświadcza,
pozdrawiam
Ciekawie o nadziei. Pozdrawiam.
bardzo ciekawy wiersz pozdrawiam witaj na Beju
Nadzieja potrzebna nam do życia. Pozdrawiam.
Nadzieja czasem trzyma nas przy życiu.Pozdrawiam:)
Bardzo obrazowy ciekawy wiersz pozdrawiam
Świetne,faktycznie taka nadzieja może być złudną
iluzją,która bywa chimeryczna.
Bez niej pozbawieni jesteśmy czegoś na kształt
skrzydeł opiekuńczych,to fakt...
Bardzo mi się podoba Twój wiersz i jego obrazowanie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Tytuł "Złudzenie?"