Złudzenie
Myślałam, że Cię w końcu znalazłam
I że już będzie dobrze
Bo to już ostatni moment
Żebyś tak mógł mnie dostrzec
Wtedy
Na kilka sekund
Skrzyżować spojrzenie z moim
Może zdarzają się cuda
I może bym wtedy mogła
Całą energię i pasję i życie moje tchnąć w
Ciebie
Żebyś tak mógł zobaczyć
Całą tę żywą nadzieję
Wszystkie pobożne życzenia
W oczach w Tobie utkwionych
Takie nietknięte jeszcze
Pogodzeniem się z losem
Śmiercią marzeń, zmęczeniem, pełną
obojętnością…
Nie było mi dane zrozumieć
I Ty mi już nie pomożesz
…
Umarłam kiedy umarło
Moje marzenie o Tobie
Oddalisz się o lata świetlne
Zanim zdążę się spostrzec
Że czas w ogóle mija…
…
Ja tego już nie zrozumiem
I idę już w drugą stronę
I tylko jeszcze mi się zdaje
Że odprowadzasz mnie wzrokiem
Słodkie moje złudzenie
Komentarze (3)
Umieramy z miłości i na nowo rodzimy się po to, by
kochać i być kochanym. Pozdrawiam :)
Smutna i życiowo.
Miłego wieczoru życzę:)
Zyciowa sytuacja pozdrawiam