Zły jest ten świat.
Pokażę Ci
jaki swiat potrafi być zły
i jak ja nim przesiąkam
Pokażę Ci prawdziwą miłość,
którą sprzedamy gdzieś za kilka groszy
nagraną na marne wideo
Pokażę Ci prawdziwe uczucia
gdy ktoś w złości
rzuci w nas mieczem
Z różowego papieru
złożę nóż
i pokroję nim tort urodzinowy,
Tepą zyletką
przetnę koljeną czerwoną wstęgę
by przekroczyc bramy nowego świata
Złotawstążka
pozwoli nam zawisnąć
kiedy znudzi nam się to życie,
cukierkowa wieża
będzie naszym wybawieniem
gdy zapragniemy skoczyć
w otchłań zapomnienia
Kolejna gra słów. Nie, nie jestem niewinna. Już się z tym pogodziłam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.