Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zły sen

z niedowierzaniem trzymam
twoją dłoń niczym bilet do szczęścia

szarpniecie wybudzenie
nagle słyszę krzyk
czas wysiadać

wypchnięta i przestraszona
stoję na pustym peronie
ściskam w ręku kartkę z adresem

Strada de la Soledad

autor

calvados

Dodano: 2010-02-11 00:08:27
Ten wiersz przeczytano 598 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

Czatinka Czatinka

szarpnięcie szarpniecie ... szarpie to moją myśl, czy
tak czy siak ma być
Posmutniałam

Maryla Maryla

W stronę słońca zawsze warto,…
sen nie bywa wtedy straszny.
Nawet jeśli myśl zachmurzy,
dzień przyniesie promień jasny....

Vick Thor Vick Thor

Smok jak zwykle nie kumaty, nie czai bazy i brak mu,
jak to szwajcarom poczucia humoru, a tu wystarczy
"iść, ciągle iść w stronę słońca, w stronę słońca aż
po horyzontu kres", zwłaszcza, że istnieje Autostrada
Słońca.

atryc atryc

pamietaj ze adres to nie wszystko aby trafic do
wlasciwego serduszka

m13m1 m13m1

Lubię Twoje wiersze - tam gdzie sen umiera nocą
przychodzi smutek a smutek jest bardzo bliski
zmęczonej duszy
wszystkiego dobrego

Greja Greja

dobrze że to był tylko sen, pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »