Zły świat
Wszystko na świecie jest dobre ale człowiek to dobro psuje własną pychą....
Tyle niepewności, zawiłych spraw i
knowań,
Gdzie tylko spojrzę; nieszczere
uśmiechy.
Co jest powodem tak wrogich zachowań?
Odpowiadają mi, że z przeszłości
grzechy...
Na co dzień słyszę zazwyczaj same
kłamstwa,
Ludzie wypowiadają je, by ukryć własne
myśli.
Dlaczego wciąż korupcja i nieszczerość
szerzy się w granicach tego państwa?
Nastaje cisza...Patrzą tępo w podłogę, co
niektóry się zamyśli...
Coraz więcej zła ujawnia się na świecie,
A wy je wręcz tolerujecie, przymykacie oczy
by zagarnąć trochę dla siebie.
Ograbiając przy tym najbiedniejszych,
chorych, ludzi w potrzebie,
Wasze sumienia czyste, bo nigdy ich nie
używaliście.
Na wasze przekleństwo nie ujdzie wam to
płazem,
Bóg to osadzi sprawiedliwie, nie zważając
na wasze żale.
Będziecie znosić okrutne katusze, za Jego
rozkazem,
Jednak wśród nas pojawiać się będą
szydercze twarze i kłamstwa stale.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.