Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Życie

Zmagam się z tygodniem

Poniedziałek to dzień nudny
Można rzec – nawet paskudny
Wszyscy w domach się schowali
Nikt do drzwi dzisiaj nie wali
Nikt nie jedzie dziś na disco
Nie odbywa się ognisko
A ja siedzę jak ta kura
I zatracam się w maniurach

Wtorek – dzień tak samo senny
Nastrój nadal tak kamienny
Wyjść na miasto? Po co? Lipa!
Wyjechała ma ekipa
A ja muszę kartki męczyć
W domu trzeba się pomęczyć
Ziewam, skacze – wszystko z nudów
Wróćcie wszyscy! Błagam, ludu!

Środa – trzeci dzień tygodnia
Ach, niech będzie noc sobotnia!
W domu dłużej nie wytrzymam
Idę gdzieś, bo tu już kimam
Kilku ziomków spotkam może
Reszta jara się nam morzem
Albo w górach gdzieś wędruje
Lecz nikt dzisiaj nie baluje!

Czwartek – życie nie zabawa
Ten dzień – bardzo ważna sprawa
Tu do sklepu, tam pozmywaj
To posprzątaj, tam przybywaj
Zbliża się sierpniowy weekend
Czwartek kończyć ma happy end
By nie musieć w piątek robić
Co by mogło mnie już dobić...

Piątek – upragniony dzionek
Rano budzi mnie skowronek
Śpiewa pięknie by już wstawać
Bo szykuje się zabawa.
Ludzie moi przyjechali
Skrzynkę w fonie mi zapchali
Wkładam ulubioną kieckę
I makijaż robię w deskę
Pchamy się do „Rupieciarni”
Wszyscy bawią się jak marni
Wesolutcy wszyscy razem:
Kaśka, Dora, Pat z Maniasem,
Radzio, Iska, no i Mały!
Podbijamy parkiet cały!
A gdy wracać trzeba w chatę
Mina jest już nieco w kratę...

Sobota – nóżki trochę bolą
Leżeć niż tańcować wolą
Lecz odpocząć teraz trzeba
Bo wieczorem tego nie dam
Potem się powoli zwijam
Pod prysznicem ciałko myjam
Perfumuję, balsamuję
Dzisiaj znów nie leniuchuję
Inny wrzucam też makijaż
No i humor się nawija!
-„Co robimy?” – pytam Julka
-„Obalamy dzisiaj „Wulkan”!”
No i wszystko się powtarza
Tylko z siłą się pomnaża!
Z nami nuda się nie zdarza
Stawiam to bez komentarza

Niedziela – dzięki Boże drogi
Że dziś stawiasz mnie na nogi
Trzeci dzień... już nie dam rady!
Każdy może robić zwady
Lecz z królestwa się nie ruszam
Nogi bolą, głową ruszam
Ona pęknąć chce jak nigdy
Alko ostrzy swoje widły
Wbija je, ze mną się zmaga...
Poniedziałek dajcie! Błagam!
„Omegę” nawet dziś odpuszczę!
Nie dam rady, zaraz usnę...
Nie piszcie dziś, nie dzwońcie...
Ja już nie mam nic na koncie
Wyłączam telefon na dłuższy czas
By móc się ulotnić jak cichy gaz
Chcę spokoju! Chociaż chwilę...
Ile męczyć będą? Ile?!

Dla znajomych i imprezowiczów (",) hehe

autor

czarna-farba

Dodano: 2007-08-20 00:07:15
Ten wiersz przeczytano 387 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »