Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zmarłych pocześć

kondygnacja języka
gdy byłem na wpół językiem
umilkła pod zielonym okiem
za każdym mrugnięciem
jestem głodny kości
to białej to wyschłej
wypłynąłem jakby ku lądowi
byłem nagą kością
zgubionym zniczem

autor

Żantran

Dodano: 2006-11-02 10:23:51
Ten wiersz przeczytano 899 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »