zmarnowana szansa na miłość
Życie beztroskie miałam
Z biegiem czasu…
Zakochałam się
W nie właściwej osobie…
W tobie!
Mogłabym mieć każdego, gdybym chciała
Ale ja tylko ciebie kochałam
To ty i twój brak miłość…
Teraz po prowadzi mnie na tory…
Leże na nich
Nadjeżdża pociąg
Zabija mnie…
Dopiero teraz widzisz
Ze byłam twoja jedyna szansa
Na życie z miłością.
Komentarze (1)
wiem jak to jest kochać kogoś bez wzajemności...wiem
także jak to jest pragnąc ponad wszystko śmierci i nie
mogąc żyć bez niego.ale trzeba dalej żyć!nie ma sie
innego wyjścia.on na pewno kiedyś doceni ciebie i to
co stracił.strasznie smutny wiersz..:( poruszył
mnie...