Zmartwienia
......gdy nas świat przytłacza...
Patrząc na świat oczami dzieci
życie wydaje się beztroskie
pełne zabaw a kolorowy czas leci
i ich chwile są tak słodkie...
Dla nas młodzieży,
to świat szary
a zmartwienia wlekące się do wieży
bojącej się dobrej wiary
kłujące niczym złosliwe komary
siedzą głęboko w nas
i nie chą ujrzeć swego przeznaczenia,
zamieniając się w kłopotów las.
Kuszą głupimi myslami
a my słuchamy tych złych rad
uciekając od rzeczwistości innymi
wymiarami
i chodź dokucza nam szarości kwiat
zostało nam jedno wyjście:
lecąc niczym wiatru liscie
z dziesiątego piętra
czujesz wyzwolenie
i nieba na śmierć zezwolenie...
......życie czasem nie jest zrozumiałe dla zwykłego nastolatka..:/
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.