Zmartwychwstanie
Ciepłym promieniem
wschodzącego słońca
musnął delikatnie
opuszczone powieki
zmęczone czuwaniem ...
Nie dla snu
była ta noc
skropiona łzami tęsknoty
Nie dla ludzkiego pojęcia
był ten świt
otoczony
tajemniczym oddechem życia
odsuwającym głaz
Słońce oślepiło
zadziwiony wzrok ...
... Droga
prowadziła
za światłem
Komentarze (1)
ten piękny wiersz niech dopełni te najważniejsze
święta, głębokie odkrywajace tajemnicę śmierci, a
własciwie zwycięstwa nad nią!