Zmęczeni oddechami śpiewają
Wbrew ich woli spadła
jedna druga z twarzy zasłona
on kryje oblicze spełniony
ona speszona zarumieniona
Oboje pachnącymi pięknymi kwiatami
Co leciutko spoczęły na wiotkich
łodygach
Paluszkami pieszczenie i słowa
chybotliwe
Fale włosów zakrywają silną męską szyję
On jak filar gdy go winna latorośl
obwija
Na chwil parę -bezsiła
Radosnymi oddechami miłosny śpiew
obwieszczają
Pieszczotą , nowy taniec zaczynają
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (8)
Bolesławie niech radości ściele się u twoich stóp a
uśmiech serce ogrzewa
pozdrawiam
tak to jest miłosny śpiew. pozdrawiam :)
Miłosne tango... Pozdrawiam serdecznie :))
Erotyk, jak malowanie. Miłego dnia
Zmysłowo:)
wielka delikatność w słowie,ukłony
subtelny zmysłowy erotyk pozdrawiam
ładnie taki delikatny erotyczek w:)