Zmęczenie materiału
Z wysiłku czoło nabrzmiało,
w paluchach sztywność jakaś,
przemęczone drży ciało,
a w głowie totalna zapaść.
Cała poezja ucieka
gdy lecą spod piły wióry,
gdy czujesz jak pot ci ścieka,
ból w krzyżu wywierca dziury,
gdy nogi niczym kamienie
ugrzęzłe w gęstym bagnie
... wtedy także natchnienie
odpocząć tylko pragnie
autor
anna
Dodano: 2021-02-22 08:33:03
Ten wiersz przeczytano 1417 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Naturalna kolej rzeczy że pewne zmęczenie także
materiału nadejdzie prędzej czy później.
Bywają takie przesilenia,
najgorzej by w bagnie nie utonąć...
Dobrego weekendu życzę, Aniu.
Bywają takie sytuacje, że chciałoby się zaszyć "w
mysią dziurę".
Bardzo dobrze ujęłaś temat.
Pozdrawiam ciepło :)
To nie lada sztuka przy wyczerpaniu tak wspanialy
wiersz napisac, gratki...
Nic na siłę nie zdziałamy gdy zmęczenie dopada. Dobry
przekaz.
Pozdrawiam serdecznie
Bywa :)
Brawo, nie odpoczywasz a tworzysz wspaniały wiersz.
Pozdrawiam.
Aniu, poradź swojej peelce, żeby odpoczęła.
a Ciebie pozdrawiam, plus za dobrze przedstawiony
problem.
Takie zmęczenie... to tratwa ratunkowa...doceniamy po
czasie.. Pozdrawiam serdecznie
anna -:) ja już swój głos zostawiłęm.
Ponownie!
Re:
anna!
Wszystkiego dobrego dla Ciebie. Wypoczywaj; a potem
wróć ze świeżymi siłami.
Pozdrowienia ślę!
Witaj Anno.
Idzie wiosna i wena wróci!
A wiersz dobry w swpoim przekazie.
Na TAK!
Pozdrawiam serdecznie.;)
Oj, bywa... Ważne by się pozbierać.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ostatnio tak miałem.
Dobre.
Miłego.
;)
Może to tylko przesilenie przedwiosenne...
Odpoczynek odpoczynkiem, ale absolutnie nie życzę
zastoju. Jest jak kamień przygważdżąjacy do miejsca, w
którym nie chce się być. Gorszy często niż natłok
myśli i tytułowe zmęczenie samo w sobie. Zaparcie
poetyckie, ot co. Życzę szybkiej regeneracji :)