ZMĘCZONA...
Jestem zmęczona, tak bardzo zmeczona...
Kładę głowę na kolanach mojego Anioła,
czuję jak Jego palce błądzą w moich
włosach,czuję zapach łaki i krople ciepłego
deszczu na mojej skórze,
Spod przymknietych powiek widzę tęczę...
Czuję Jego wargi na swoim karku...
Podnoszę twarz, spodziewm się ujrzeć twarz
jasną, wypieszczoną moim dotykiem...
ale widzę tylko wykrzywioną twarz Demona i
ciemność dookoła mnie...
autor
Ineska
Dodano: 2005-02-09 10:51:58
Ten wiersz przeczytano 587 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.